DIY futerał na telefon
Od początku tego miesiąca posiadam nowy telefon, który dostałam przy przedłużeniu umowy. Niestety okazało się, że ponieważ model ten niedawno wszedł do sprzedaży trudno jest kupić dla niego futerał.
Większość uniwersalnych pokrowców jest za mała, a właściwych rozmiarów albo nie ma wcale, albo są bardzo brzydkie. Udało mi się jedynie kupić plecki dla niego, jednak w torebce gdzie noszę klucze i inne dziwne rzeczy nie jest to wystarczająca ochrona.
Dlatego też postanowiłam stworzyć coś własnoręcznie. Wykorzystałam w tym celu filc, który kupiłam jakiś czas temu i robiłam z niego opaski, przeczytasz o tym TU.
Najpierw odcięłam odpowiedniej wielkości kawałek materiału, zostawiając odrobinę zapasu z każdej strony wokół telefonu.
Do ozdoby użyłam filcowej podstawki pod kubek, z której wycięłam motyla i kwiat. Naszyłam je przed zszyciem boków by było mi łatwiej. Starałam się nie przebijać igły przez całą ich grubość by nie było widać nici, przebiła się w kilku miejscach, mówi się trudno.
Później zeszyłam boki, a na końcu wszyłam zamek. Miałam z nim chyba najwięcej kłopotu, dla ułatwienia szycia dobrze jest przypiąć go wcześniej szpilkami, aby się nie przesuwał.
Całość może nie jest perfekcyjna, ale moja własna i niepowtarzalna, a jej tworzenie sprawiło mi dużo radości. Nie wiem jednak jak długo ten futerał pożyje ponieważ filc się rozciąga i chyba powinien mieć jakąś podszewkę, ale co tam, jak się zniszczy zrobię sobie nowy.
Tagi: DIY
fajnie Ci to wyszło 🙂 ja mam dwie lewe ręce do szycia 🙂
dzięki;) ale ja również talentu nie mam, jak byłam mała tak dobrze dziadkowi skarpetki pozszywałam, że nie mógł później nogi włożyć :D:D:D
futerał bardzo ładny, a jak się znudzi można w innym kolorze i z innym wzorkiem szybciutko uszyć następny; to dopiero jest zabawa…
Super pomysł i piękne wykonanie! gratuluję zdolności 😉