Anna Turek

Dlaczego warto odwiedzić Ikea jesienią?

ikea shopping candel halloween
Ikea już dawno temu podbiła moje serce. Za meblami z Ikei raczej nie przepadam, moje łóżko od 8 lat się zarywa i nie, nie jest to wina mojej wagi 😛 To kocham Ikeę za gadżety.

Dzięki ich pudełkom udało mi się wiele rzeczy uporządkować, ich polarowe kocyki kocham zarówno ja jak i mój kot, a świece i lampiony potrafią odmienić każde pomieszczenie.
W zeszłą sobotę wybrałam się do Ikei głównie po formę na tartę. Jest genialna ponieważ ma wyjmowane dno, dzięki któremu możemy ładnie podać tartę na stole (podobna konstrukcja jak w tortownicach). Miałam już taką formę, ale niestety na obronie mojej pracy magisterskiej zaginęło od niej dno. Nie jest ona kosmicznie droga, bo kosztuje tylko 19,99zł, dlatego postanowiłam ją odkupić.
Ponadto do mojego wózka trafił komplet miarek, ponieważ moje miarki kuchenne mają podziałkę tylko co 10ml i z mniejszymi objętościami miewałam problemy. Poza tym za 2,99zł żal nie wziąć.
Obowiązkowym punktem programu były świece, skończyły mi się ostatnio wszelkie zapasy, a zima nadciąga. Lubię świece z Ikei za to, że długo się palą (duże 45h, małe 25h) oraz mają ładny, ale nie męczący zapach. Najczęściej wybieram zapach lodów waniliowych, tym razem skusiłam się też na nowość w szarym kolorze o trudnym do określenia, ale przyjemnym zapachu. Jedna duża świeca kosztuje tyle co trzy małe czyli 9,99zł. Porwałam również opakowanie 36 waniliowych podgrzewaczy, również za 9,99zł.
Moje serce podbiła biała metalowa taca o koronkowym brzegu. Z tej serii od dawna posiadam już doniczkę, więc bardzo się ucieszyłam gdy zobaczyłam, że Ikea wprowadziła nowe akcesoria z tym wzorem. Taca kosztowała tylko 14,99 zł i uważam, że jest wielofunkcyjna, nadaje się zarówno pod świece, pod doniczkę jak i pod inne drobiazgi.
Za ogromną kwotę, aż 5 zł  kupiłam kolejny polarowy kocyk, wieczory są zimne, więc idealnie sprawdza się do przykrycia nóg czy narzucenia na fotel. Natomiast łóżka raczej nie przykryje, bo jest mały.
Aby urozmaicić kulinarne fotografie na moim blogu upolowałam również podkładkę ze sztywnego sznurka za 5,99 zł oraz tackę plastikową w nietoperze za 9,99 zł i serwetki za 5,49 zł.
Dzięki takim drobnym gadżetom z Ikei możemy sprawić, że jesienna depresja nas nie dopadnie, a długie wieczory spędzone przy świetle świec pod ciepłym kocykiem będą bardzo miłe.

Tagi:

6 Odpowiedzi do “Dlaczego warto odwiedzić Ikea jesienią?”

  1. Inulec pisze:

    Uwielbiam ten sklep i żałuję,że nie ma w go w moim mieście.Za to jak już się tam wybiorę i spędzam w nim długie godziny 😉

  2. Aż wstyd się przyznać, ale jeszcze nigdy nie byłam w Ikea.

  3. OjKarola pisze:

    Ja już od tygodnia jadę o Ikei po wieszaki i sie wybrać nie mogę.

  4. Soemi87 pisze:

    Ten sam kocyk zakupiłam 🙂

  5. Aaliyah pisze:

    mam 4 takie kocyki z ikei, u mnie są jako narzuta na sofę 🙂

  6. koko pisze:

    Bardzo lubię świeczki z Ikeii

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

*