Anna Turek

Wieczorowy manicure Rimmel Precious Stones 001 diamond dust

Bal magisterski odbył się wczoraj. Długo zastanawiałam się co stworzyć z tej okazji na moich paznokciach, by pasowało do czerwonej sukienki obszytej ciemno srebrnymi koralikami, by nie było tylko banalnym czerwonym lakierem, ale też by nie było zbyt kiczowate. Oto co wymyśliłam.

Jako kolor bazowy użyłam lakieru Rimmel 60 seconds o numerze 315. Inne mani z jego wykorzystaniem możecie zobaczyć TU.
Później nałożyłam Rimmel Precious Stones w kolorze 001diamond dust, na który zupełnym przypadkiem wpadłam podczas środowych zakupów. 
Przez dużą zawartość brokatu szybko gęstnieje i co 2-3 paznokieć konieczne jest energiczne wymieszanie go by nadal dobrze się rozprowadzał. Posiada typowy dla lakierów tej firmy szeroki pędzelek. Kosztuje niecałe 15zł.
Każdego z tych lakierów nałożyłam dwie warstwy oraz trzy warstwy essie good to go ponieważ brokat strasznie haczył. Niestety przez zbyt wiele warstw paznokcie są grube prawie jak tipsy i już dziś pojawił się pierwszy odprysk, który jest dość śmieszny, bo zszedł lakier nawierzchniowy i brokat, a czerwony został.
A czy Wy znacie serię Rimmel Precious Stones, bo ja przyznam, że pierwszy raz się z nią spotkałam?

Tagi: , ,

10 Odpowiedzi do “Wieczorowy manicure Rimmel Precious Stones 001 diamond dust”

  1. pat18s pisze:

    ciekawy ten Rimmel 🙂
    Piękne pazurki 🙂

  2. Niunia ♥ pisze:

    Genialne połączenie 😉

  3. ja się z tą serią jeszcze nie spotkałam 😀 ale efekt zabójczy 😀

    Zapraszam do mnie, obserwujemy? 🙂

  4. Soemi87 pisze:

    Slicznie się prezentuje 😉

  5. Ładne, ale wolałabym w innych kolorach. 🙂

    Serdecznie zapraszam do mnie. ;*

  6. Kejt pisze:

    Też mi się Rimmel podoba. Ogólnie całość bardzo ciekawa 🙂

  7. beauty-ka... pisze:

    fantastyczny efekt, bardzo mi się podoba

  8. Świetny efekt, genialnie wygląda:)

  9. annamaria pisze:

    Jeśli chodzi o inne kolory to z tego co wiem ten brokat dostępny jest jeszcze tylko w wersji czerwonej z niewielką domieszką srebrnych drobinek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

*