Nr 1 wśród antyperspirantów, Rexona Maximum Protection
Wysoka temperatura lub stres, którego tak trudno nam w życiu uniknąć powodują, że się pocimy. Owszem jest to proces fizjologiczny i ma na celu ochłodzenie naszego organizmu, a także wydalenie toksyn. Jednak nikt nie lubi mokrych plam na ubraniu oraz nieprzyjemnego zapachu.
O tym jak stosować antyperspiranty pisałam TU. Natomiast w tym poście chciałam przedstawić mój hit pod względem skuteczności czyli Rexona Maximum Protection. Używałam go namiętnie 2 lata temu, aż nagle i niespodziewanie zniknął z Rossmannów. W jego poszukiwaniu przed wakacjami w Chorwacji objechałam chyba wszystkie sklepy w okolicy i nic. Z żalem stwierdziłam, że widocznie słabo się sprzedawał, bo kosztuje ok.25zł.
Ogromne zdziwienie i radość ogarnęła mnie gdy zobaczyłam go podczas ostatnich zakupów. Powrócił nie sam, ale w towarzystwie drugiej wersji zapachowej (chyba zielona fresh, nie ma jej na ulotce), wersji dla mężczyzn oraz wersji sygnowanej przez Dove.
Na opakowaniu producent zaleca stosowanie go na noc, o tym był mój poprzedni post o antyperspirantach KLIK.
Ma on konsystencję kremową, dobrze rozprowadza się na skórze, bardzo rzadko zostawia białe plamy i delikatnie pachnie. Niestety nie należy do wydajnych produktów, ale przez opakowanie można zaobserwować jakie jest zużycie.
Dla mnie jest to nr1 wśród antyperspirantów, jednak cena mogłaby być niższa.
Tagi: kosmetyki do pielęgnacji
Trochę drogawy, ale dla osób co się pocą w sam raz 😛 Musze tżtowi kupić, bo u niego zwykłe antyperspiranty kiepsko się spisują.
mój antyperspirant już się kończy, muszę pomyśleć o nowym, może wybiorę ten
Nigdy go nie miałam ani w tej wersji ani w tej wcześniejszej.
Gdzie go kupić nie licząc Allegro?
w Rossmannie
Ja już kilka razy podchodziłam do tego produkty, ale jakoś zawsze rezygnowałam. Muszę w końcu się na niego skusić 🙂
mozna go kupic w aptekach DOZ