Essie hip-anema
Przypuszczam, że z czerwieniami na paznokciach jestem nudna 😀 Ale cóż ja na to poradzę, że ostatnio mam taką fazę.
Zachorowałam na lakier essie w kolorze rose bowl, jednak nie umiałam go znaleźć w Superpharm. Natknęłam się jednak na kolor hip-anema, który delikatnie wpada w malinę. Przy kasie czekało na mnie miłe zaskoczenie, a właściwie dwa, po pierwsze zapłaciłam za lakier niecałe 30zł, a nie jak głosi cena na regale 34zł, a po drugie dostałam gratis szklany pilniczek marki essie.
Lakier jak większość lakierów tej marki dobrze kryje już po jednej warstwie. Posiada szeroki pędzelek, a ja powoli zaczynam się do nich przekonywać.
Niestety w porównaniu z innymi essie jakie posiadam nie jest zbyt trwały, odpryski pojawiły się 2 dnia. Niemniej jednak i tak bardzo mi się podoba i na pewno nie raz będzie gościł na moich paznokciach.
Tagi: manicure
mam go i zgadzam się z odpryskami, niestety pojawiają się dość szybko 🙁 ale na pewno spróbuję jeszcze z zabezpieczeniem go jakimś topem, może pociągnie dłużej, plus też za krycie no i ten kolor ^^ ja swój dorwałam na promocji w Hebe za 15,99 😛
kocham czerwień, ta jest piękna 🙂
Ja pod spód użyłam bazy z inglota, a na wierzch essie good to go i właśnie taki zestaw odpryskiwał 2 dnia, więc nie wiem jaki top może przedłużyć trwałość tego lakieru, mnie tylko dziwi to szybkie odpadanie, bo np.essie fifth avenue jest super trwały;]
Bardzo klasycznie.