Warning: Trying to access array offset on false in /home/platne/serwer201725/public_html/moimzdaniem.be/wp-content/themes/moimzdaniem.be/header.php on line 21
Filtr do wody marki Dafi - moimzdaniem.be

Anna Turek

Filtr do wody marki Dafi

dzbanek filtrujący dafi
Kilka lat temu podczas wizyty w oczyszczalni ścieków pewien miły Pan opowiadał nam o wodzie. Twierdził, że woda w regionie już nie jest chlorowana tylko ozonowana. Pozwoliłam sobie zaprotestować, ponieważ u mnie woda ewidentnie śmierdzi chlorem, zwłaszcza latem. Pan wtedy z uśmiechem stwierdził, że właśnie moje miasto jako jedno z nielicznych ma wodę z ujęcia w Goczałkowicach, które powinno być zamknięte już 10 lat temu.

filtr dafi
Krótko mówiąc, mam nie najlepszą wodę w kranie. Dlatego też już od paru lat używam filtrów do wody. Mimo tego, że dzbanek filtrujący już posiadałam, zaciekawił mnie filtr Dafi, który otrzymałam na spotkaniu blogerek w Katowicach. Nowości są zawsze interesujące, a ja przyznam, że nigdy wcześniej nie słyszałam o tej firmie.
Pierwsze wrażenie nie było najlepsze ponieważ podczas wyciągania dzbanka Dafi z pudełka w ręce została mi część jego rączki. Na szczęście bez większych problemów dało się ją przymocować. 
Dzbanek posiada datownik, na którym manualnie ustawiamy datę wymiany filtra. Pokrywka wyposażona jest w klapkę wlewu, dzięki czemu nie trzeba otwierać jej całej, aby nalać wodę. Klapkę tą otwieramy ręcznie co jest plusem. Zaletą Dzbanka Dafi jest jego waga, nawet wypełniony wodą można podnieść jedną ręką.
filtr dafi

filtr dafi
Mój stary filtr Brita Elemaris był bardzo ciężki. Ma on również klapkę, która powinna zamykać się sama wyparta przez wodę, niestety przy nalewaniu mniejszej ilości wody klapka nie chciała się podnieść, więc był to wielki niewypał. Ponadto jego datownik niby automatyczny, ale odmierzał tylko tygodnie, nie pokazywał konkretnej daty wymiany wkładu. Było to o tyle uciążliwe, że gdy data owa została przekroczona nie wiadomo było ile dni jest po terminie.

filtr dafi

filtr dafi

filtr dafi
Dzbanek jednak to dopiero połowa sukcesu, to co powinno użytkownika interesować to raczej wkłady filtrujące. Bo po cóż nam dzbanek bez filtra. Dla przeciętnego użytkownika jakim ja jestem, który i tak przefiltrowaną wodę jeszcze przegotowuje przed wypiciem właściwości, skład i budowa filtra są sprawą drugorzędną. Dlatego nie będę tego porównywać. Gdy stoję w sklepie przed regałem z filtrami najważniejsza jest cena. Cena jest tak istotna, że znam osoby posiadające dzbanki, które zaprzestały kupowania filtrów ponieważ są one za drogie.
filtr dafi
Na potrzeby tego posta sprawdziłam sobie wczoraj ceny filtrów w Rossmannie. Zarówno wkłady do dzbanka Dafi jak i filtry Brita maxtra sprzedawane były w dwupakach. Dafi kosztuje 22,99zł, a Brita 38,99zł. Różnica jest duża, ja stawiam na Dafi, bo po co przepłacać.

Tagi: ,

7 Odpowiedzi do “Filtr do wody marki Dafi”

  1. Jusia pisze:

    Pokochałam ten dzbanek, ciągle używam i również mam kiepską wodę 🙁

  2. KasiaS1980 pisze:

    Dziękuję pięknie za recenzję 🙂 Cieszę się, że dzbanek się sprawdził 🙂 Pozdrawiam.

  3. Czytałyśmy Twoją recenzję i bardzo nam się spodobała. Szkoda tylko, że taka niemiła niespodzianka spotkała Cię na początku użytkowania.
    PS. Piękne zdjęcia. Oj, muszę się jeszcze sporo nauczyć 🙁

  4. Dziękuję, cieszę się, że moje zdjęcia się podobają, choć wiem, że daleko im do doskonałości i ja również każdego dnia się czegoś nowego uczę:)

  5. Soemi87 pisze:

    Taki dzbanek to na prawdę jest super pomysł.

  6. Anonimowy pisze:

    Ja ostatnio bylam bliska kupienia Brity, ale dobrze ze poszperałam troche w necie i znalazlam info o Dafi 😀 znalam marke wczesniej, ale jakos tak wszyscy zawsze Brita i Brita.. a tu sie okazuje ze polska Dafi jest rownie dobra i fajna, a przynajmniej nasza ;)) mam oczywiscie Dafi, bo nie bede płacic drozej skoro moge kupic taniej 😛 filtrujemy calą rodzinką i naprawde czuc roznice. u nas woda byla okropna i smierdziala. a z Dafi mozna pic i pic… 😀

  7. elaree pisze:

    Kupiłam ten dzbanek rodzicom i naprawdę widać różnicę w wodzie, dużo mniej kamienia. Nie powiem że wcale go nie ma bo po jakimś czasie robi się osad w czajniku ale to i tak mega różnica.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

*