Nail Tek odżywka ochronna do paznokci cienkich lub miękkich
Zadbane dłonie to wizytówka każdej kobiety. Elementem, który najbardziej rzuca się w oczy są oczywiście pięknie pomalowane paznokcie. Aby jednak było co pomalować wcześniej należy zadbać o płytkę paznokcia. W tym celu dobrze jest stosować odżywki do paznokci. W sklepach jest duży wybór różnego rodzaju odżywek w różnych cenach, ale znalezienie takiej, która naprawdę działa jest wielką sztuką.
Ja posiadam kruche i rozdwajające się paznokcie dlatego odżywka do paznokci jest moim punktem obowiązkowym. Przetestowałam już w życiu wiele odżywek, o kilku pisałam nawet tu na blogu np. o odżywce z essie, o odżywce eveline 8w1 oraz o dwóch odżywkach z sally hansen diamentowej i nail rehab. Jednak poszukiwania tej idealnej odżywki trwają nadal.
Pod koniec zeszłego roku podczas zakupów w hebe wpadła mi w oko odżywka Nail Tek dedykowana do paznokci cienkich i miękkich. Już kilka lat temu był w internecie szał na te odżywki, że super, że rewelacja, że są świetne po zdjęciu tipsów. Wtedy były dostępne chyba tylko w sklepach internetowych, dlatego nie chciało mi się ich zamawiać. Jednak skoro spotkałam tą odżywkę w drogerii to postanowiłam się skusić, zwłaszcza, że cena była dosyć przyzwoita, ok. 25zł.
Odżywka Nail Tek jest przezroczysta, trochę śmierdzi chemią, ale jest to do wytrzymania. Dosyć długo wysycha na paznokciu, więc staram się aplikować bardzo cienką warstwę. Używam jej od połowy grudnia i chciałam napisać o niej posta już pod koniec stycznia, ale jak na ironię złamał mi się tego dnia paznokieć, dlatego postanowiłam jeszcze trochę poczekać z wydawanie ostatecznej opinii.
Po ok. 3 miesiącach nieprzerwanego stosowania uważam, że jest to odżywka średniej jakości. Na pewno jest lepsza od odżywki essie grow stronger, ale pozostaje w tyle za diamentową odżywką sally hansen. Producent obiecuje, że odżywka zapobiegnie rozdwajaniu paznokci i muszę przyznać, że paznokcie rzadziej mi się rozdwajają, ale ten problem nie znikną całkowicie. Natomiast nie udało mi się z pomocą odżywki Nail Tek zapuścić super długich paznokci, a złamania zdarzają mi się co dwa tygodnie. Także ogólnie nie polecam, bo wydaje mi się, że za podobną cenę można znaleźć coś lepszego. Nie wiem czy będę miała jeszcze cierpliwość, aby używać tej odżywki, zwłaszcza, że kusi mnie diamentowa odżywka z goldenrose, o której ostatnio jest głośno.
Tagi: kosmetyki do pielęgnacji, manicure
ja ostatnio użyłam również nail teka, ale formułę I i powiem, że się zawiodłam, na paznokciach nie zauważyłam poprawy, a na dodatek zarosły mi tak skórki, że po prostu nie umiem sobie teraz z nimi poradzić 🙁
Miałam ja kiedyś i mnie również nie powaliła na kolana.