Szybki przepis na pizzę
Gdy za oknem śnieg częściej mamy ochotę na ciepłe dania. Moją propozycją na szybką kolację lub obiad jest pizza, rozgrzeje od środka, a załączony piekarnik podniesie także temperaturę w domu.
Potrzebne będą:
- surowy gotowy spód do pizzy
- tarta mozzarella 1-1,5 woreczka (oczywiście można kupić w całości i utrzeć samemu jednak z moich obserwacji wynika, że tarta jest łatwiej dostępna w sklepach, nie polecam jedynie plasterków)
- ketchup / sos pomidorowy / sos barbecue (wszystkie trzy warianty smaczne)
- salami pokrojone w cienkie plastry
- ser pleśniowy niebieski pokruszony lub starty
- suszone oregano
Przygotowanie:
- nagrzewamy piekarnik do temperatury podanej na opakowaniu ciasta
- ciasto rozwijamy na blasze
- smarujemy ketchupem / sosem
- posypujemy tartą mozzarellą dokładnie przykrywając sos, ponieważ prześwitujący sos może się przypalać
- układamy salami
- dodajemy jeszcze odrobiną mozzarelli, ale tak by nie zakryć salami
- posypujemy serem pleśniowym, równomiernie i z umiarem, w przypadku tego sera nadmiar może spowodować, że pizza będzie gorzka, słona i niejadalna
- doprawiamy całość suszonym oregano (o którym ja niestety zapomniałam:( )
- wkładamy do piekarnika i pieczemy zgodnie z czasem zalecanym przez producenta ciasta
Oczywiście w temacie dodatków dopuszczalna jest dowolność zależnie od upodobań. Jako były zawodowy pizzer powiem tylko, że ważna jest kolejność ich układania. Najpierw zawsze sos potem ser, następnie wędliny i mięsa, później warzywa i dodatkowy ser (mniej niż na początku). Istotne jest również by składników nie było zbyt dużo, ponieważ gdy warstwa dodatków będzie za ciężka ciasto może się nie upiec właściwie, więc jeśli lubimy dużą różnorodność to dajmy mniejszą ilość każdego składnika.
Na zakończenie jeszcze włoska ciekawostka. Czy wiecie, że włosi traktujący ziemniaka jak każde warzywo, a nie jako wypełniacz, układają je również na pizzy?
Tagi: dania na imprezę
lubię taką pizze szybko i smacznie 😀 co prawda w Twojej nie pasuje mi salami i odczuwam brak kukurydzy ale pewnie dla Ciebie jest pyszna 😀
ale mi smaka narobiłaś *_*
koniecznie muszę wypróbować Twój przepis ;))
kukurydzę czasem dodaję, ale raczej do wersji z szynką, generalnie nie toleruję tylko ananasa, tuńczyka i oliwek 😉
gdzie kupiłaś taki spod? jak on się dokładnie nazywa? lubię pizze, ale nigdy mi nie wychodzi ciasto;/
spody są praktycznie we wszystkich super- i hipermarketach leżą na chłodniach w pobliżu gotowego ciasta francuskiego i klusek na parze, są różne rodzaje tańsze i droższe, prostokątne i okrągłe(są mniejsze), dlatego nie polecam żadnego konkretnego
Ziemniaki w pizzy? O tym jeszcze nie słyszałam. A taka pizza to pychotka!
dzięki za odpowiedź, będę szukać;)
ciekawe 🙂