Wigilijne śledzie moczone w mleku
Kilka lat temu będąc w Pradze dokładnie podczas 11 listopada byłam w szoku, iż rozpoczęły się tam już przygotowania do Świąt i ubierane były choinki. Natomiast w tym roku w Kopenhadze św.Mikołaj biegał po ulicy już we wrześniu.
Ponieważ dobrego jedzenia nigdy za wiele ja również postanowiłam wprowadzić w kuchni świąteczną atmosferę i przygotować śledziki wg. przepisu mojej Cioci, które często gościły na naszym wigilijnym stole.
ŚLEDZIE WIGILIJNE
Do przygotowania śledzików potrzebne będą:
- śledzie matiasy
- mleko
- wegeta
- biały pieprz
- musztarda
- cebula
- olej
Innowacja tego przepisu polega na tym, że śledzie po wyjęciu z opakowania i wypłukaniu moczymy dobę w mleku. Następnie wyciągamy je z mleka, kroimy, posypujemy vegetą oraz białym pieprzem. Posypane śledzie smarujemy musztardą. Cebulę kroimy w kostkę. Śledzie układamy w słoiku piętrami na przemian z cebulą po czym całość zalewamy olejem. Pozostawiamy na minimum jeden dzień aby smaki się przegryzły.
Tagi: Boże Narodzenie, dania na imprezę, dania wegetariańskie, dania wigilijne
uwielbiam je, musze zrobic, bo mi wielkiego smaka narobiłas 😀
wysłałabym Ci mailem, tylko rozmiar załącznika nie pozwala ;)))
świetny pomysł takich jeszcze nie jadłam śledzi 🙂
A ja zawsze moczę w mleku 🙂 Mleko dobrze wyciąga sól. A potem hyc do oleju rzepakowego (ma najlepszy skład tłuszczowy), trochę cebulki i pieprzu i jest idealnie!